Wróżna

Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Wróżna to góra w Beskidzie Śląskim na granicy Polski i Czech licząca sobie 571 m n.p.m. Prowadzący przez nią czerwony szlak wyglądał na obiecujący (polanki, punkty widokowe), dlatego został zapisany w moim kajeciku wycieczek i czekał na stosowną chwilę do zrealizowania. Obecna pandemiczna sytuacja uniemożliwiała przedostanie się do Czech, ale sama Wróżna, jako szczyt graniczny, mogła być bez problemu zdobyta z Lesznej. Wraz z nieodległym Tułem połączyliśmy ją w zgrabne kółeczko do przedreptania na początku kwietnia.

02 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

84 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

88 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

136 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Przełom marca i kwietnia jest chyba najmniej lubianym przeze mnie okresem w roku. Szarości i burości przedwiośnia nie przysłania jeszcze młoda zieleń, a wszystko budzi się do życia powoli.

Tym, co rozjaśnia i ubarwia ten czas oczekiwania na prawdziwą wiosnę, są geofity. Te sprytne (i szybkie!) rośliny pokrywają kolorowymi kobiercami lasy, gdy drzewa ledwie pączkują. Muszą się spieszyć, by wyrosnąć, rozmnożyć się i wydać owoce, zanim na drzewach pojawią się liście i zagarną całe światło potrzebne do tego, by istnieć. Cykl życiowy geofitów jest krótki, ale niezwykle efektowny i cieszący oko każdego, kto jest już spragniony ciepła i wiosny. Wróżna i Tuł do poszukiwań wiosennych kwiatków nadają się znakomicie.

60 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

58 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów
Parkujemy naprzeciwko kościoła w Lesznej Górnej na niewielkim parkingu przed mostkiem. Od tego momentu będziemy się poruszać ścieżką dydaktyczną „Przyroda nie zna granic” (tu przewodnik po ścieżce do pobrania w formie pdf). Łączy ona nasz kraj z Czechami i towarzyszyć nam będzie aż do skrętu na Wróżną.

11 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Młode rośliny przebijają się przez ściółkę w lesie. Wyżej, na stokach Wróżnej, kwitnie już kokorycz

Jak na kwiecień jest wyjątkowo ciepło, a temperatura dochodzi do dwudziestu stopni. Szybko wychodzimy poza ostatnie zabudowania na piękne łąki nad Leszną. Tam czas na dłuższy postój na śniadanie, podziwianie rozległych widoków i ptaków, które zaczęły już swe wiosenne koncerty. Zabraliśmy dziś lornetkę i był to strzał w dziesiątkę. Dzięki niej obserwujemy z bliska rozćwierkane towarzystwo: kosy, trznadle, rudzika, sosnówkę, ziębę, kopciuszka i pliszkę górską. Czasem hałasy z nieodległej huty w Trzyńcu psują sielankę tego poranka, ale i tak miejsce i jego przestrzenność zachwycają. Pięknie będzie tu już niedługo, gdy wszystko się zazieleni, a tarnina i głogi pokryją kwiatami.

01 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

04 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Kościół w Lesznej. Polami po drugiej stronie doliny będziemy wracać

05 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Tuł, czyli kolejny cel na dziś

W pewnej chwili, całkiem niespodziewanie, w dolnej części łąki pojawia się stadko jeleni. Chwila konsternacji, gdy, mimo odległości, stajemy oko w oko i już słyszymy trzask tratowanych przez zwierzęta gałęzi w lesie. Uciekły tak szybko, że nie zdążyłam ich policzyć.

06 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Za ostatnimi zabudowaniami Lesznej doszliśmy do granicy, wzdłuż której teraz będziemy się poruszać. Towarzyszą nam słupki graniczne; niektóre jeszcze z datą 1920 roku, kiedy doszło do podziału Śląska Cieszyńskiego. Tędy wiódł dawny szlak kupiecki i prowadziła droga, którą mieszkańcy Jabłonkowa uciekali przed wojskami hitlerowskimi.

09 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Pod dorodną lipą przy starej drodze leży przewrócony krzyż. Kolejny, wraz z kapliczką i miejscem ogniskowym, znajdziemy w miejscu, gdzie dochodzi czerwony szlak z Trzyńca. Wróżna już niedaleko, a tu właśnie skręcamy na nią w wąską ścieżkę między zaroślami. Nieopodal wznosi się niższy wierzchołek Wróżnej, ale że znajduje się już na terytorium Czech, zostawiamy go sobie na kolejną wizytę w tym miejscu.

10 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Wilczomlecz migdałolistny (u góry), szczyr trwały i łuskiewnik różowy

13 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Kolorystyczny akcent poprzedniej pory roku

Po drodze z polanki na lewo od szlaku obserwujemy okolice Lesznej.

19 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

20 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

21 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

22 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Potem zaś wkraczamy do… leśnego więzienia. Z obu stron ograniczają nas płoty i podejście na szczyt Wróżnej odbywa się wyznaczoną przez nie ścieżką.

24 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Wróżna – wierzchołek

25 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Płoty… z każdej strony

Po stronie czeskiej ciągnie się obszar łowiecki Obora Vrožná z muflonami, wapiti i danielami. Te ostatnie zauważamy zresztą na łące już po stronie polskiej, po zejściu z wierzchołka (tym razem to hodowla z Lesznej). I znów przydaje się lornetka, by z bliska podziwiać olbrzymie poroża tych zwierząt.

26 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

28 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Daniele

29 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

30 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

32 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Czarka (grzyb), wilczomlecz migdałolistny, śledziennica skrętolistna i żywiec gruczołowaty

W tym miejscu, oznaczonym na mapach jako punkt widokowy, porzucamy czerwony szlak, by przedrzeć się w pobliże Tułu. Przez łąki, pastwiska, wądoły, jary i strumyk docieramy wreszcie do końcowego przystanku w Lesznej, skąd czeka nas krótkie podejście asfaltem do zielonego szlaku i Przełęczy pod Tułem.

36 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Wróżna. Pod domkiem z zielonym dachem, na ogrodzonej łące, pasły się daniele

37 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Mała i Wielka Czantoria

39 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Rozległe łąki nad Leszną

40 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

41 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

43 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Zejście do Lesznej. W dole widoczna droga, którą podejdziemy na Przełęcz pod Tułem

44 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Złoć żółta

45 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Zawilec gajowy

48 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Ziarnopłon wiosenny

49 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Już wkrótce zresztą opuszczamy szlak, by wspiąć się na Tuł. Widoki dziś nie oszałamiają, ale nie po to tu przyszliśmy.

51 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

57 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Zdrojówka rutewkowata

52 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Zbocza Tułu wczesną wiosną pokrywają się bielą kwitnących tu przebiśniegów. Bujnie zaczyna też rosnąć czosnek niedźwiedzi, a gdzieniegdzie pojawia się także kokorycz.

53 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Śnieżyczka przebiśnieg wśród świeżych liści czosnku niedźwiedziego

54 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

65 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

W lesie aż biało od przebiśniegów

61 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Kokorycz

62 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Ze szczytu schodzimy wąską i stromą ścieżką, by ponownie połączyć się z zielonym (do niedawna czarnym) szlakiem z Goleszowa.

69 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Kamieniołom szpecący okolicę

71 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

73 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

72 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Kolejny odcinek trasy bardzo lubię. Wchodzimy w las, w pobliże rezerwatu Zadni Gaj”. W cieniu wielkich, bezlistnych jeszcze buków, kryją się całe łany wczesnowiosennych kwiatów.

75 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Żywiec gruczołowaty

77 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

78 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Żywiec gruczołowaty i lepiężnik biały

79 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Trzmiel nurkujący w kwieciu żywca

80 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Biało-fioletowa komitywa lepiężników i żywców

84a - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Miodunka ćma

85 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Jej różowawe kwiaty zmieniają barwę na niebieską po zapyleniu

86 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

87 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

93 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Szczawik zajęczy

Mimo że wędrujemy niemal przy samym kamieniołomie, tu jest inny świat. W dole, wzdłuż płynącego tu strumyka, pełno jest czosnku niedźwiedziego. Wreszcie intensywnie zielono!

98 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Kokorycze

100 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Łuskiewnik różowy

101 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Łuskiewnik jest pasożytem spędzającym większość życia pod ziemią

105 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

133 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

110 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Żywiec dziewięciolistny

W tym roku szukamy jednak przede wszystkim niebiesko-fioletowych przylaszczek. Udaje się je znaleźć w rejonach dawnego schroniska pod Tułem (obecnie restauracja). Las niebieszczy się od przylaszczkowych wysepek.

106 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Przylaszczka pospolita. Wiosną niepospolicie urokliwa

122 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

124 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

126 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

128 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

130 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

135 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Najmniej przyjemny odcinek trasy będzie za moment. Przechodzimy obok dymiącego kamieniołomu, by zaraz za nim skręcić w drogę, która doprowadzi nas ponownie do czerwonych znaczków ścieżki dydaktycznej „Przyroda nie zna granic”. I tu pełno jest wiosennych, bardziej powszechnych, kwiatów.

137 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Fiołek, bluszczyk kurdybanek i podbiał pospolity

141 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Ostatni odcinek, już przy pogarszającej się pogodzie, wiedzie przez łąki nad Leszną. Skracamy sobie drogę, przeskakując przez strumyk i zaliczając kolejną roślinę do wiosennej kolekcji z tej wycieczki – knieć błotną.

145 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

146 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Pierwiosnek wyniosły

148 - Wróżna i Tuł. W poszukiwaniu geofitów

Knieć błotna, czyli kaczeńce

Wycieczkę kończymy wczesnym popołudniem, akurat wtedy, gdy pogoda psuje się na dobre. A górę Tuł i okolice polecam na wczesną wiosnę, gdy każdy już wypatruje świeżych roślinek i kolorowych kwiatów.

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
menel

U mnie jest podobnie. Okres marzec-kwiecień są u mnie okresem mniej aktywnym górski, dlatego stawiam na niższe partie, które okazują się bardzo atrakcyjne. Początkiem wisony „posprzątałaś”, coś pięknego!